sty 08 2003

...


Komentarze: 9

Aga, wróciła Aga... tak się cieszę ago i życzę dużo zdrowia. Ta notka jest dla Ciebie, żebyś późną nocą miała gdzie wpisywać u mnie milutkie rzeczy i żebym mogła to odczytać z wielkim uśmiechem na twarzy nazajutrz :).

Ad do Women -> sylwester znaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacznie się przedłużył, wpierw myślałam że do czwartku, ale okazało się, że do soboty, a teraz egzaminy i sesja : CHOLERNA RUTYNA

trzykropek : :
...
10 stycznia 2003, 13:18
och Ago... ja wcale miła nie jestem, normalnie wszystko oceniam bardzo krytycznie ...
agakarolewska
09 stycznia 2003, 20:43
No i znowu zniknęły.. pojawiasz się i znikasz Zosiu.. co Ty takiego tajemniczego robisz..hmm :))) pomyślę nad tym ..:)!
agakarolewska
08 stycznia 2003, 18:15
com, cmok, cmok..chyba Żona nie będzie miała nic przeciwko....dzisiaj wywołałam parę zdjęć..szkoda że nie wiem jak się zdjęcia zamieszcz na blogu.. a może to i lepiej..wtedy by nikt na mój nie przychodził :)))))))))))))))
agakarolewska
08 stycznia 2003, 18:13
trzykropki..skąd Ty taka dobra jesteś..? Może jakieś konszachty z zastępami anielskimi ?????
agakarolewska
08 stycznia 2003, 18:12
a ja jestem pod wpływem..upiłam się waszą sympatią.. ach..trzykropki...wiesz jak do mnie przemawaić..:).. trszke mnie teraz nie ma ..ale miałam przerwę w pracy.. zauważyli że już bladziutko wyglądam..i niedługo będą musieli się na pogrzeb składać..:) noo , ale jutro mam zmianę.. i sobie pozwolę.. hmm zamiścić coś z pamiętnika tego kartkowego..ten produkuję namiętnie..ach gdybym miała komputer w domu to mój blog zawierałby najwięcej notek..istny zalew i wtedy by mnie wywalili z blogowiska..a tak dostęp utrudniony..wyżywam się w pamiętniku - zeszyciuk.. a właśnie sobie wpadłam na taki pomysł, że ja mam w głowie na temat każdego z Was pewno wyobrażenie..hmm..każde z Was wygląda tak a tak..jutro opiszęjak mi się kojarzycie..
...
08 stycznia 2003, 10:42
yech to chodzi o sam przymus uczenia się, jak ja tego nie lubię! A cisza z tą połową roku przesadziła!
cisza
08 stycznia 2003, 10:36
pomysl, ze potem jest wooooolne prawie az na pol roku.... powodzenia
women
08 stycznia 2003, 10:26
wrrr... sesje dla mnie były zawsze wykańczające... może nie nauka, ale sam stres mnie tak wykańczał :o)
naamah
08 stycznia 2003, 01:57
Cholerna rutyna - skąd ja to znam:)

Dodaj komentarz